Portalcon 2023
Na wstępie chciałbym pogratulować wszystkim, którym już się udało napisać relacje z tegorocznego Portalconu. Dlaczego? Bo impreza była tak udana, że ja ją 2 dni odsypiałem…
Jak co roku, całość zaczęła się jeszcze w piątek od biforka, na którego tym razem udało się dotrzeć większej ekipie Portalu. Pomimo wesołej atmosfery, którą rozluźniało dobre piwko, nikomu nie udało się wyciągnąć żadnych przedpremierowych informacji dotyczących planów wydawniczych. Biforek, zamykała ta sama ekipa łajdaków co zawsze, w składzie której mieliśmy zaszczyt się znaleźć (Adam, Patrycja, Zaku, Merry i Kaczmar – patrzymy na Was!).
Pomimo wielu atrakcji, pierwszym i najważniejszym punktem Portalconu są zawsze zapowiedzi. A co Ignacy wraz z ekipą ogłosili?
Nowy Zombicide nie wzbudził aż tak dużego zainteresowania, ale nie ma się temu co dziwić, skoro wydawca dba o swoje najlepsze linie wydawnicze. Żywi lub Nieumarli to część z serii, która dzieje się na dzikim zachodzie. Jeżeli chcecie wrzucić zombiaki pod pociąg, postrzelać z balkonu saloon’u, czy po prostu chcecie coś nowego ze swojej ulubionej serii, to sami wiecie, że nie możecie tego przegapić.
Eurosucharzyści mają swoje Weather Machine, a kogo mają amertrashowcy? Crescend Moon! W tym bardzo ciężkim i mocno asymetrycznym tytule, wcielimy się w jednego z pięciu władców pustyni, którym będziemy walczyli nie tylko o przewagi terytorialne, ale także o wpływy wśród miejscowej ludności. Jeżeli szukacie ambitnej gry area control, to jest to tytuł dla Was.
Arrr, arrr szczury lądowe! Wskakujcie na pokład naszego statku i ruszajcie z nami w niezbadane wody…
W Ahoy mieliśmy już okazję zagrać i od razu możemy powiedzieć, że bawiliśmy się przednio! W grze mamy do dyspozycji dwie frakcje przemycające towary pomiędzy wyspami oraz dwie, które będą walczyły o przewagi terytorialne na tych wyspach. Gra ma średnią ciężkość i całkiem sprawnie łączy w sobie dobrze działającą mechanikę, ze sporą dawką klimatu.
Dział ciężkich eurosucharów otworzył Age of Steam w wersji deluxe. Jest to gra oryginalnie wydana w 2002 roku, której kulisy powstania nadawałyby się na dobrą książkę. Mamy nadzieję, że za jakiś czas będziemy mogli coś więcej o niej napisać, a teraz tylko napomknimy, że to (trochę) lżejsza euro-wersja słynnych gier kolejowych 18xx. Pomimo działu, do którego trafił, spodziewajcie się mocnej interakcji między graczami.
Jedną z najczęściej typowanych gier przed ogłoszeniami, był Woodcraft i nie ma się co dziwić, skoro był w ścisłej czołówce premier Essen. A może to nie było przeczucie, tylko myślenie życzeniowe? Tak czy inaczej za sprawą Portalu ujrzymy go w polskiej wersji językowej jeszcze w tym roku.
O Wilkach pisaliśmy jakiś czas temu, dlatego teraz tylko przypomnimy, że jest to eurogra typu area control, w której będziemy kierowali watahą wilków, przejmując tereny, zakładając jamy i pieczary, a także rekrutowali samotne wilki.
W swoich planach Portal zadbał nie tylko o zatwardziałych geeków, ale także o imprezowiczów. Listy z zaświatów to kolejna gra słowna, w której, podobnie jak w Decrypto, podzielimy się na 2 drużyny, z której każda wytypuje swojego lidera. Liderzy muszą przekazać swojej drużynie hasło, ale nie mogą nic powiedzieć na głos. Każda drużyna będzie naprzemiennie zadawać pytanie tak, żeby nie widzieli go przeciwnicy. Lider z kolei będzie odpowiadał na pytanie literka, po literce, aż jego team nie powie “stop!”, żeby za bardzo nie podpowiedzieć drużynie przeciwnej. To jak, zainteresowani?
Brian Boru to gra trik-takingowa (zbieranie lew jak w brydżu, tysiącu, czy kierkach), w której będziemy odpierać najazdy wikingów, budować klasztory, a przede wszystkim walczyć o przewagi na terenach. Całość jest w klimatach Irlandii, a styl graficzny przypomina miks Inis i King is Dead.
Trendy planszówkowe obracają się wokół kolonizacji Marsa. A co z innymi planetami? W Niezbadanej Planecie będziecie to mogli sprawdzić! W tej ekonomicznej grze wcielimy się w korporacje, walczące o przystosowanie do życia nowych planet. Punktem, który mocno rzuca się w oczy, jest gadżet obrotowej tacki, z której gracze będą zbierali tetrisowe kafelki.
Nie urywa się kurze złotych jaj, dlatego nikogo nie zdziwiło, że Portal ogłosił kolejnego Aeons Enda.
Outcast to samodzielna podstawka, której akcja dzieje się po Nowym Początku, i która zawiera nową mechanikę tytułowego “Outcastu”, czyli sprzymierzeńca, którego możemy bronić zamiast Graveholda. Ma on mniej punktów życia niż Gravehold, ale posiada specjalne zdolności, z których będziemy mogli korzystać.
Shards of Infinity to deck builder podobny do powszechnie lubianych Hero Realms, czy Star Realms. Od swoich poprzedników, ma się różnić mechaniką, która umożliwia zagranie zdolności bezpośrednio z kart na rynku. Całość jest w kosmicznych klimatach.
Mindbug to karcianka Richarda Garfielda, który zasłynął z gry Magic The Gathering. Jest to jedno-pudełkowy tytuł, w którym na całą partię dostaniemy jedynie 10 kart (jest ich więcej, ale tyle losujemy podczas przygotowania). Na Portalconie można go było już kupić, dzięki czemu już teraz możecie poszukać pierwszych opinii na jego temat. My ze swojej strony dodamy tylko, że jest to bardzo prosta i bardzo szybka gra i jak macie okazje, to koniecznie ją sprawdźcie!
Dead By Daylight: Gra Planszowa, to tytuł, w którym, na wzór komputerowego odpowiednika, wcielimy się w rolę osoby, próbującej uciec przed szalonym mordercą. Nie będzie to jednak gra w pełni kooperacyjna, ponieważ mordercą zagra jeden z graczy.
Stranger Things: Upside Down to tytuł ze stajni CMON na znanym IP, który został zapowiedziany przez Portal.
W tej kooperacyjnej grze, będziemy mieli szansę odegrać pierwszy i drugi sezon serialu, który będzie podzielony na scenariusze, z których każdy będzie miał inny warunek zwycięstwa.
Assassin’s Creed: Brotherhood of Venice ma być kolejną kooperacją, w której gracze przeniosą się do 1509 roku. Jako tajemniczy Asasyni zmierzymy się z Templariuszami, a także odkryjemy nieznane wydarzenia z historii Bractwa.
Ostatnią kategorią, były zapowiedzi na literę “T” i to tutaj były największe oklaski i zdziwieni. Too Many Bones, którego oryginalnym wydawcą jest Chip Theory Games, potrafi robić gry na najwyższym poziomie, dzięki czemu wspomniany tytuł ma fenomenalne komponenty. Grube pokerowe żetony, obszyte playmaty i mnóstwo kości sprawiają, że gra jest niezatapialna! No, może poza kartonowym pudełkiem. To wszystko znajdziecie w grze, w której będziecie zwiedzać fantastyczną krainę Daelore, a także walczyć z hordami wrogów i potężnymi bossami.
Fani prosili, prosili i wyprosili. Trickerion ma się pojawić jeszcze w tym roku, więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z planem. Dla tych co nie wiedzą: jest to bardzo bogato wydana eurogra, o zmaganiach iluzjonistów. Nie pomylcie jej jednak z czarodziejami! Tutaj każdy trik trzeba będzie najpierw zaprojektować, potem kupić do niego odpowiednie komponenty, przećwiczyć go, rozreklamować i dopiero na samym końcu będzie można go wystawić na scenie. Niech wygra najlepszy!
Szacun że dotarliście aż tutaj, ale to jeszcze nie koniec! Oprócz planów wydawniczych, portal udostępnił swoją biblioteczkę, w otwartym cały dzień, games roomie, można było spróbować swoich sił w turnieju Mindbuga, posłuchać warsztatów projektowania gier poprowadzonych przez Adama Kwapińskiego, pobawić się w kalamburach (i wygrać różne nagrody), spotkać się z twórcami Thorgala, wziąć udział w szalonym konkursie Marka, a w strefie chilloutu porozmawiać z różnymi znanymi osobistościami świata planszówkowego (nie, Toma Vasela akurat nie było).
I tym akcentem oficjalna impreza, aczkolwiek tym razem afterku jednak nie było… nie no, żartuję – oczywiście że był! Przepuścić chociażby jedną okazję do poimprezowania, z takimi pozytywnymi wariatami?! W życiu! Tym bardziej, że emocje jeszcze w nas buzowały, co dało upust dobrym żartom, mnóstwem “insiderskich joke’ów” i ciekawym historiom Adama Kwapiśnkiego. Swoją drogą jak kiedyś będziecie mieli okazję, to zwróćcie uwagę, że jak Adam zaczyna opowiadać, to wszyscy milkną i go słuchają, i to się nazywa posłuch!
Podsumowując Portalcon 2023 to kolejna udana impreza. Śmiechu było co niemiara, gier do ogrywania całe mnóstwo, atrakcji, tyle, że nie dało się nudzić, a biforek i afterek rewelacyjne!
Aaaa, jeszcze jedno. Filipie z PogramyTv – liczę na rewanż w piwersach Minersach! 😀