OLTREE

  • AUTOR GRY: Antoine Bauza, John Grümph
  • ILUSTRATOR: Vincent Dutrait
  • WYDAWNICTWO: Studio H / POLSKI WYDAWCA: Galakta
  • ILOŚĆ GRACZY: 2-4
  • CZAS GRY: wg pudełka – 60-120 min
  • STOPIEŃ SKOMPLIKOWANIA ZASAD: łatwy
tematyka gry

Dawno, dawno temu Imperium było uwikłane w bezlitosną wojnę przeciwko Królowi Wiedźm, który był arcykapłanem Ojca Wszystkich Potworów. Cesarstwo zwyciężyło, ale kosztem swojej jedności, a nawet samego istnienia. Po epoce imperialnego pokoju kraj pogrążył się w mrocznym wieku, wypełnionym rozdrobnionymi domenami, nieustannymi kłótniami, wrogimi religiami, ruinami i smutkiem. Była jednak jedna tradycja cesarska, która nie zniknęła. W swoich fortecach i twierdzach Rangersi niestrudzenie realizują misję pilnowania mieszkańców dawnego Imperium, odkrywania dziczy, jednoczenia społeczności, walki z potworami i odzyskiwania skarbów Imperatora, aby pewnego dnia nadzieja mogła narodzić się na nowo. Teraz twoja kolej, aby dołączyć do szeregów tych dzielnych Wojowników! Oltree!

mechanika

Pośrodku planszy mamy twierdzę, a dookoła sąsiadujące regiony, w każdym z nich na początku gry losowane są 3 karty zadań. Na początku tury każdego gracza należy rzucić kością – jej wynik porusza pion postępu o 1, 2 lub 0 pól. W zależności od pola, na którym wyląduje pion postępu, gra ma dla nas niespodzianki – odkryje nową stronę kroniki, dołoży nowe zadanie do regionu, dołoży problem do regionu lub nastąpi wydarzenie modyfikujące ogóle zasady gry. Celem Oltree jest zrealizowanie głównej misji opisanej na ostatnich stronach Kroniki, w czym pomoże równoległe i systematycznie realizowanie karty zadania (którą wylosowaliśmy do naszej kroniki).

Wcielamy się w dzielnych Zwiadowców, każdy ze specjalną zdolnością. W swojej turze możemy wykonać 2 akcje – ruch, popas (odbudowa zdrowia i zyskanie prowiantu), interakcja w regionie, interakcja w twierdzy. Wszystkie z nich są proste i nieskomplikowane. Tury przebiegają błyskawicznie, czasami aż za bardzo, bo można mieć wrażenie, że niewiele się zrobiło.

Trzonem gry jest oczyszczanie regionów z kart zadań. Gracz po prawej stronie od aktywnego gracza czyta na głos taką kartę i opisuje przygodę, jaka go spotyka. Czasami trzeba dokonać jakiegoś wyboru, a następnie rzucić kośćmi – to tak zwany „test” jednej z 4 profesji w grze, w której możemy się specjalizować i rozwijać. Karta jest czyszczona niezależnie od sukcesu/porażki, ale test profesji może przynieść nam korzyści, o które warto się postarać.

Co przypomina?

  • Kroniki zamku Avel,
  • Andor Junior
punkt widzenia

Od tygodnia polscy gracze mogą cieszyć się najnowszym tytułem jednego z moich najukochańszych twórców planszówek. Antoine Bauza, bo o nim mowa, odpowiada za takie hity jak Ghost Stories, 7 Cudów Świata, Takenoko czy Draftozaur. Jego gry zawsze cechowały się prostotą i czystością zasad. Oltree pod względem rozmachu i rozmiaru to zdecydowanie największe dzieło francuskiego projektanta – czy radość z rozgrywki dotrzymuje tutaj kroku?

„Oltree” znaczy „naprzód” i dobrze ilustruje, co w tej grze będziemy robić – wertować karty kroniki, pokonywać przeciwności losu, rozbudowywać naszą twierdzę oraz zapewniać bezpieczeństwo w regionie. To gra kooperacyjna dla 2-4 graczy (bezproblemowo zagracie również solo), która bazuje na „scenariuszach”. Każdy z nich składa się z losowanej karty zadania oraz kroniki – głównej linii fabularnej. Co potencjalnie czyni grę regrywalną, ale z pewnością rozgrywanie tej samej kroniki nawet z innym zadaniem, nie będzie już tak przyjemne i wciągające – po prostu bardziej mechaniczne. W pudełku znajdziemy 6 kronik.

Jeżeli macie gadatliwą grupę współgraczy, lubiącą wczuwać się w fabułę i czerpiącą radość z samego czytania kart – wspaniale, jesteście targetem tej gry. Jest tutaj zdecydowanie potencjał na snucie ciekawych historii, lekko rodem z RPG-ów. Jeżeli natomiast szukacie ciekawej kooperacyjnej łamigłówki, to również się nie zawiedziecie, bo dzięki skalowalnemu poziomowi trudności rozgrywka staje się wyzwaniem. Co wiecej, Oltree sprawdzi się do zabawy z dziećmi (przepiękne komponenty i opowiadanie historyjek) , a także partii solo.

Gra idealna?

Zdecydowanie nie. Mam odczucie, że gra próbuje być hybrydą Ghost Stories oraz Górą i Dołem, jednak tracąc trudność decyzyjną pierwszej oraz bogatą fabułę drugiej. Zabrakło mi nieco kontroli nad wydarzeniami oraz ciekawszych decyzji na kartach zadań. Tury bywają krótkie i czasem oczywiste. Czy gra jest regrywalna? Powiedziałbym asekuracyjnie „to zależy”, ale już tłumaczę dlaczego. Jeżeli jesteście klimaciarzami i fabuła jest dla Was najistotniejsza, to nie, Oltree zagracie 6 razy i raczej poczekacie na dodatki (oryginalny wydawca już nad nimi pracuje). Jeżeli natomiast cenicie sobie walory kooperacyjnej łamigłówki to rozgranie tej samej kroniki z innym zadaniem również będzie ciekawym wyzwaniem.

Na zakończenie dodam, że Oltree to przepięknie wydana gra, ma się wrażenie, że rękach trzymamy wersję Kickstarter Exclusive, obcowanie z nią jest czystą przyjemnością. Jeżeli lubicie sobie poopowiadać historie, wspólnie rozwiązać zagadkę optymalizacji ruchów w celu realizacji zadania, to zdecydowanie grę polecam. Jeżeli fabuła nie jest dla Was istotna, zalecam ostrożność.

7,5/10

Dziękujemy wydawnictwu Galakta za przekazanie gry do recenzji.