YUKON AIRWAYS

W YUKON AIRWAYS wcielicie się w rolę pilota hydroplanu, którego zadaniem będzie przewożenie pasażerów po dzikich i niedostępnych terenach Jukonu. Rozgrywka podzielona jest na 6 dni tygodnia, podczas których Waszym zadaniem jest zebranie na pokładzie turystów, przygotowanie maszyny do wylotu, a następnie dostarczenie klientów do pożądanych przez nich lokacji.

Za każdym razem gdy uda Wam się przetransportować kość symbolizującą podróżnego do miejsca, w którym znajduje się sześcian o tym samym kolorze, zyskacie dostęp do ulepszeń samolotu, co w kolejnych rundach pozwoli na coraz dalsze i bardziej efektywne latanie. To jak usprawnicie pilotowany przez siebie statek powietrzny zależy tylko i wyłącznie od Was, co z kolei daje nam naprawdę spory wybór możliwych do obrania strategii.

Podczas swoich wojaży napotkacie na swojej drodze mnóstwo dylematów. Czy w obecnej rundzie zatankować więcej paliwa i mierzyć w najdalsze zakątki tej kanadyjskiej krainy, w konsekwencji zarabiając więcej i usprawniając mechanizmy? A może wybrać się w bliższe rejony oszczędzając w ten sposób paliwo na kolejny dzień i oznaczając obecność na mapie, ale jednocześnie nie sprostać oczekiwaniom klientów? W rozwiązywaniu tych problemów na pewno nie pomoże fakt, że nie jesteście jedynymi przewoźnikami na rynku i pozostali gracze raczej nie będą się biernie przyglądać temu, jak wspaniale rozwija się Wasze małe lotnicze przedsięwzięcie. Powiem więcej – będą często o krok przed Wami, kradnąc sprzed nosa akurat tego pasażera, który idealnie pasuje do skrzętnie stworzonego planu, czy lądując dokładnie w tym samym miejscu, które miało być celem Waszej kolejnej podróży. Dawka negatywnej interakcji, choć nie zawsze zamierzonej, jest tutaj całkiem spora, co tworzy nieoczekiwane sytuacje i wymusza na graczach dynamiczne reagowanie na rozwój wypadków.

• styl graficzny
• następny krok dla fanów Wsiąść do pociągu
• negatywna interakcja

• problemy przy składaniu planszetek graczy
• zbyt łatwe ulepszanie samolotów

Bardzo mocną stroną gry Yukon Airways jest jej styl graficzny. Ilustracje są miłe dla oka i w większości przejrzyste. Mieliśmy jedynie problemy z kilkoma ulepszeniami, ponieważ zdarzało się, że gdzieś z rozpędu myliliśmy jeden symbol z drugim, co kilkukrotnie nieco namieszało w rozgrywce, ale wraz z kolejnymi partiami problem ten stopniowo zanika.

Yukon Airways traktujemy trochę, jak nieco trudniejszą wersję Wsiąść do Pociągu. Mimo innego środka transportu da się tutaj znaleźć trochę podobieństw. Najpierw przygotowujemy się do podróży, chcemy dotrzeć do konkretnych miejsc, żeby tam zrealizować nasze bilety i zdobywać punkty. Można stwierdzić, że są to „pociągi”, ale dla bardziej zaawansowanych graczy, jednak czy to oznacza, że Ci, którzy preferują mniej skomplikowane układanie kolorowych wagoników poczują się przy tym tytule zagubieni? Możliwe, że z początku tak, ale po pierwszej partii gra stanie się o wiele płynniejsza, a z początku trudniejsze do opanowania zasady okazują się być całkiem proste do zapamiętania. Dodatkowo z pomocą przychodzi nam karta, która ładnie przypomina, co dzieje się w jakiej fazie rundy.

Jedna rzecz bardzo nas zdenerwowała na samym początku przygody z Yukon Airways. Planszetki graczy mają ładne liczniki, które oznaczają ilość paliwa, ilość biletów i inne specjalne zdolności. Jednak trzeba te liczniki samemu złożyć i nie byłoby to takie straszne, gdyby nie fakt, że w naszym egzemplarzu gry części były słabo spasowane ze sobą i musieliśmy ponad 30 minut siłować się, aby przygotować komponenty gry do rozgrywki. Nie lubimy takich zabiegów przerzucania na użytkowników końcowych części pracy, która powinna zostać wykonana w fabryce. Druga rzecz, która lekko daje do myślenia, to łatwość zdobywa ulepszeń naszego samolotu, pod koniec rozgrywki w zasadzie wszyscy mają wszystko odblokowane i mało różnią się nasze hydroplany od siebie.

Czy polecamy zainwestować swój czas i pieniądze w Yukon Airways ❓ Jak najbardziej ❗ Może to być doskonały prezent zarówno dla fana gier z lokomotywą na pudełku, jak i dla tych, którzy lubią sobie od czasu do czasu pogłówkować nad niezbyt trudnym, acz dosyć przyjemnym, klimatycznym i kompetetywnym euraskiem.